wtorek, 1 września 2015

Ech nie ma co ....ostatnio Nikoś postanowił dać znać o sobie inaczej niż zwykle,awantury,rzucanie przedmiotami,rozrzucanie wszystkiego wokół,tudzież szczypanie,bicie ,gryzienie i krzyki.Dziś osiągnął apogeum swojej demonstracji,popis godny Autysty żeby nie było że jest za dobrze.Cierpliwości i dobrego nastawienia u mnie niespożyte pokłady,ale dziś usiadłam ze łzami w oczach,przecież już tak nie było !!!!! Wielu rzeczy już nie było,chyba za bardzo się cieszyłam że robi postępy,musiałam dostać kopa.Za często słyszałam ostatnio.. On ma Autyzm ? oj wcale nie widać....heh jasne sama to dziecku wmówiłam,a specjaliści trzymali ze mną sztamę  ;) Bo przecież taki kontaktowy,ma dobra pamięć ,szybko się uczy itd,ludzie zawsze chyba będą myśleć że Autyzm to bujające się dziecko,krzyczące z byle powodu,agresywne i niesprawne umysłowo...brak słów.A przecież nie jest tak kolorowo,bieganinia z terapii na terapię ,praca w domu,duużo pracy w domu,z terapeutami (dzięki Ci Boże za Takich terapeutów) bo bez nich to....nic ,pustka i zatracenie w swoich rozterkach,walcząc o byt dziecka.A ja mam marzenie a jakże, moje dziecko idzie do szkoły,potem następnej i może nawet na studia,tak właśnie tak marzę!!!!!!.Wolno mi i robię wszystko żeby tak się stało,kiedyś....Teraz odpoczywam Nikoś śpi,nie wiem co przyniesie nowy dzień ,oby był lepszy ....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz